KLISZCZACKIE PRZYSMAKI – SPOTKANIE Z KOŁEM GOSPODYŃ WIEJSKICH
W ramach projektu Kliszczacka Niezapominajka realizowanego w naszej szkole 26.10.2020r odbyły się kolejne z cyklu spotkań, które mają na celu zapoznanie z kliszczacką kulturą i tradycjami.
Tym razem miało miejsce spotkanie z przedstawicielkami Koła Gospodyń Wiejskich w Trzebuni - p. Barbarą Ostafin i Elżbietą Orawin. Panie przybliżyły klasom 1a i 2a proces pieczenia chleba od zakwasu do bochenka. Zaprezentowały stroje ludowe, zarówno odświętny, jak używany na co dzień.
Uczniowie usłyszeli m.in. opowieści o tym, jak na wsi, jak to dawniej bywało, każda prawdziwa gospodyni piekła chleb. Duży piec do pieczenia chleba był niepodważalnie ozdobą kuchni każdej pani domu. Chleb zawsze stanowił świętość, bo ciężko trzeba było zapracować na to, by zboże wyrosło, by je zebrać, a potem zrobić z niego mąkę. Do tej pory życzymy sobie, aby w domu i przy ognisku domowym nie zabrakło gospodarzom chleba. Nasi dziadkowie nim spróbowali chleba, obrzędowo, w poszanowaniu natury i pożywienia kreślili na bochenku krzyż oddając tym samym cześć Bogu, który pozwolił im ten chleb spożywać.
Na zakończenie wszyscy uczestnicy mogli się poczęstować kromką świeżego, pysznego chleba posmarowanego masełkiem.
KLISZCZACKIE BAJANIA – SPOTKANIE Z PANEM GRZEGORZEM OSTAFINEM
Gościem kolejnego spotkania w ramach projektu Kliszczcka Niezapominajka był p. Grzegorz Ostafin, przedstawiciel Związku Podhalan Górali Kliszczackich w Trzebuni, który zaprezentował uczniom kliszczackie bajania. Używając trzebuńskiej gwary opowiedział legendy i ciekawe historie o tym „ Co i ka we wsi strasyło”. A straszyło podobno we wsi i to niemało, bo i czarownice w lesie, i boginki piorące szmaty w jeziorze, zmory, topielce i płanetnicy, którzy rządzili „ dyscem i buzami”. Pan Grzegorz opowiedział też historię o powodzi w Trzebuni i porwanych przez nią kościelnych dzwonach oraz legendę o diabelskim kamieniu.
Opowieści p. Grzegorza Ostafina przyprawiały uczniów o dreszczyk emocji, ale jednocześnie wzbudziły olbrzymie zainteresowanie. Na zakończenie spotkania zapewniły, że na pewno odwiedzą te „strasne miejsca” w Trzebuni.
Spotkania zakończyły się podziękowaniami i brawami oraz pamiątkowymi zdjęciami.
Dziękujemy Paniom z Koła Gospodyn Wiejskich w Trzebuni i Panu Grzegorzowi za udział w spotkaniach.
Projekr współfinasowany przez Fundację Orlen "Dar serca" oraz Gminę Pcim